sobota, 14 lutego 2015

9 miesięcy jest już z nami :)





Jest taka chwila w ciągu dnia, a raczej pod jego koniec, kiedy on, taki spokojny, leży w moich ramionach. Po całym dniu wrażeń właśnie zasnął, a ja za sekundę odłożę go do jego łóżeczka. Ale przez chwilę tę sekundę przeciągam. Ma taką spokojną buzię, jego ciało dopasowuje się do moich rąk, oddycha powoli. Chcę zatrzymać w pamięci ten moment, chcę zatrzymać w sercu to uczucie, błogość tej chwili. Nie ważne, że dzień zaczął się o 5 rano, czasem nawet o 4...nie ważne, że do 4 rano wstałam już 4 razy. W tej chwili liczy się tylko, że go mam, że ja kocham go bezgranicznie i on bezgranicznie kocha mnie. Zapewne on sam jeszcze nie wie, że to miłość, dowie się już niedługo...


Mój młodszy syn skończył dwa dni temu 9 miesięcy. Zasuwa na czworaka, aż się za nim kurzy, ale bardziej woli biegać trzymany za jedną rękę. Chce, jak inni, być w pozycji pionowej. Mój syn krzyczy mi "papa" i macha swoją łapką, specjalnie wyrzuca różne przedmioty mówiąc przy tym "ba" i z uśmiechem na twarzy mówi "bebebe", kiedy robi coś, czego mu nie wolno. Mój syn staje i puszcza łapki podnosząc je nad swoją głowę, ciesząc się przy tym, gdy inni mówią mu "brawo!". Nie doczekał się w 9 miesiącu swojego życia nowych zębów. Mój młodszy syn uwielbia budzić się w jednym łóżku ze swoim starszym bratem, po to, by od rana go zaczepiać, by robić mu "cacy cacy" i za chwilę pociągnąć za ucho lub włosy. Na prawo i lewo rozdaje buziaki-śliniaki, a na widok wanny szaleje z radości ( z rozpaczy, gdy z łazienki jest wynoszony). Moje młodsze szczęście uwielbia wyrywać innym jedzenie i pakować je do swojego dziobka. Każdą trzymaną w rączce rzecz próbuje rozłożyć. Sprawdza, czy da się coś urwać, przyczepić, odczepić, a jak wywali coś np. z pudełka, to sprawdza, czy da się to z powrotem wsadzić. A dziś zrobił kilka swoich samodzielnych kroczków i wylał kakao na białe (!) pranie przygotowane do prasowania... Kocham tego czorta :)




2 komentarze:

  1. Piękne słowa :) też mam tak samo, gdy usypiam wieczorem Juniora - jedne z najpiękniejszych chwil!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten spokój na jego twarzy jest wtedy bezcenny :)

    OdpowiedzUsuń