Nie wiem
czy jest na świecie jakiś mały chłopczyk, który nie kochałby autek. Nataniel
dość szybko uległ fascynacji 4 kółkami. Zamiłowanie do kręcenia jest chyba
typowe dla facetów… tych małych i dużych ;) Kolekcja samochodów mojego syna
jest ogromna, choć gdy był maleńki snułam wizję idealnego, niezagraconego
zabawkami pokoiku. Uważałam, że nadmiar zabawek szkodzi. W sumie nadal tak
uważam… Cóż jednak zrobić, gdy sprawiają mu one tak wielką radość. Wiem, że
lądują zaraz gdzieś w pojemniku, wśród tysiąca podobnych. Jestem jednak matką,
której ciężko się powstrzymać przed sprawianiem radości własnemu dziecku…
Każda
mama chłopca wie, że autka nie służą jedynie do oglądania. Autkami trzeba
jeździć. Najlepiej po ulicy. I tu się zaczynają schody. Skąd wziąć w domu ulice
do zabawy?
Wiem, że
o gustach się nie powinno dyskutować. Że to, co podoba się mi, nie musi się
podobać innym i na odwrót. Ale...szukałam
rozwiązania na wyczarowanie ulic dla syna. Szukałam alternatywy dla mało
estetycznych (moim i tylko moim zdaniem) uliczkowych wykładzin, których
pstrokacizna bije mnie po oczach. Aż w końcu znalazłam….
Moje idealne
rozwiązanie. Takie, by wilk był syty (to chyba ja) i owca cała (to chyba Nataniel). Takie, by Nataniel
miał uliczki do zabawy i żebym ja cieszyła oko czymś, co uważam za ładne
i pomysłowe.
Domostrada! Jakże prosty, a zarazem genialny pomysł. Kawałek taśmy (no dobra, nie taki kawałek, bo aż 50 metrów!) z nadrukiem ulicy i pasów dla pieszych. 50 metrów taśmy, którą możemy nakleić jak i gdzie chcemy. Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia.
i pomysłowe.
Domostrada! Jakże prosty, a zarazem genialny pomysł. Kawałek taśmy (no dobra, nie taki kawałek, bo aż 50 metrów!) z nadrukiem ulicy i pasów dla pieszych. 50 metrów taśmy, którą możemy nakleić jak i gdzie chcemy. Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia.
Nasza
Domostrada zamieszkała pod dywanem. Jeśli Nataniel chce się pobawić, odsuwamy
dywan. Po skończonej zabawie dywan ładnie przykrywa uliczki i znika zgiełk
ruchliwych ulic :)
Kreatywnie, praktycznie, estetycznie.
Do
wyklejenia naszych ulic nie wykorzystałam całej taśmy. Kiedy układ ulic się nudzi lub taśma staje się zużyta, odklejamy i „asfaltujemy” od nowa.
A wiecie,
że dla jeszcze lepszej zabawy jest Kolejkostrada? Też mamy, nie została jednak uwieczniona na zdjęciach ;)
Dla zainteresowanych KLIK. Można oczywiście szukać w wielu innych sklepach. Link do sklepu przypadkowy.
super, my też takie mieliśmy ale mój syn uwielbia zmiany i taśma szybko się skończyła i trzeba zakupić nową, a skąd są te parkingi i policja bo właśnie szukam czegoś takiego dla chrześniaka??? :)
OdpowiedzUsuńParking jest z Tesco, a policję kupiła moja mama z jakiegoś katalogu, ale nie mam pojęcia jakiego.
Usuńdzięki, to szukam dalej :)
Usuńmegi84 ten parking widziałam dziś w Tesco, chyba szykuja się na święta i już wystawiają mnóstwo zabawek ;)
Usuńsuper ale ja mamą dziewczynki chyba że z mojej pannicy wyroście chłopak w spódniczce :P to sobie może zakupimy :D
OdpowiedzUsuńsuper, nigdy wcześniej nie słyszałam o tym :)
OdpowiedzUsuńCudo:) Na pewno jak Oli podrośnie stworzymy taki autkowy raj :) Mój mąż już się zajawił
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Niech tylko synek podrośnie, kleimy taśmę i niech sobie z tatusiem śmigają autkami. Ale do tego piękny dywan, gdzie można taki kupić? Poza tym kolorki w pokoiku śliczne, moje ulubione.
OdpowiedzUsuńDywanu tego konkretnego już nie ma w sprzedaży. Jest marki HABA, ewentualnie można szukać gdzieś używanych. Aha seria to Pirat Joe. Nasz ma już 4 lata.
Usuńtak z ciekawości zerknęłam i znalazłam używany http://olx.pl/oferta/dywan-dzieciecy-haba-CID88-ID3jWbP.html#22e4c9b0fe
Usuńdomostrada jest boska! ;)
OdpowiedzUsuńprzepiękny pokój i miejsce do zabawy :) czekam, aż synek podrośnie a sama będę się z nim bawić :)
OdpowiedzUsuń50 yrs old Analyst Programmer Oates Klejin, hailing from Dolbeau enjoys watching movies like Americano and Skateboarding. Took a trip to Humayun's Tomb and drives a Silverado 2500. dlaczego nie sprobowac tutaj
OdpowiedzUsuń